O smogu i maseczkach słów kilka

maseczki z atestem

Smog to obecnie jedno z najniebezpieczniejszych zagrożeń dla mieszkańców miast. Aby się przed nim chronić, wielu ludzi decyduje się na maseczki. Ne wszystkie jednak będą tak samo skuteczne. Istniejące normy pyłów muszą być uwzględniane przez taką ochronę, jeżeli w ogóle ma ona działać. Dlatego też warto zainwestować w droższe, sprawdzone maseczki.

Pył pyłowi nierówny, czyli rzecz o normach

Wbrew pozorom smog to zjawisko dosyć niejednolite. Zanieczyszczenia powietrza dzielą się bowiem w zależności od swojej wielkości i stężenia. Opracowano stosowne normy, wedle których wystosowuje się alarmy antysmogowe. Najważniejsze z nich to PM10 i PM2,5. Liczby w nich zawarte dotyczą wielkości cząsteczek w mikrometrach, jaką tworzą niebezpieczne zawiesiny. Warto nadmienić, że te mniejsze cząsteczki są znacząco bardziej niebezpieczne. Certyfikaty masek antysmogowych muszą podawać, przed jak dużymi cząsteczkami chronią. Należy to sprawdzać.

Maseczki antysmogowe z atestem – warto kupić?

Zdrowie układu oddechowego jest ważne. Dlatego warto inwestować w maseczki wykonane solidniej. Sprawdzona konstrukcja maseczki z atestem (więcej szczegółów na ten temat w tym wpisie) na pewno chroni płuca przed szkodliwym działaniem pyłów. Została w końcu skonstruowana ku temu i producent potwierdził to na piśmie. Być może będzie ona nieco droższa niż standardowe, warto jednak w nią zainwestować. Zdrowie przecież jest najważniejsze.